Jajo czy wieniec?
I znów jestem :) Płodny ten 2018 rok :) Tym razem chciałam pokazać moje najnowsze dzieło, czyli wieniec w kształcie jaja. Tak naprawdę zrobiłam, aż dwa różne, ale dziś pokażę tylko jeden :) Powstał on z gałązek brzozy, kawałka tasiemki, drucika i papierowych kwiatów przyklejonych klejem na gorąco :) Oto on :)
Zgłaszam go na trzy następujące wyzwania:
Świetny wianek! Bardzo wiosenny. Dziękuję za udział w wyzwaniu egoCraft:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wianek, gałązki przypominają trochę koronę cierniową, bardzo na czasie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu egoCraft.
Piękna praca, dziękuję za zabawę z egocraft.pl.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, coś nieszablonowego :) gratuluję :) dziękuję za udział w wyzwaniu TDZ :) pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuń