Z ostatniej chwili

   Wreszcie po dwóch udało mi się dokończyć lalę, którą zamówiła u mnie moja córcia. Lala powstała ściśle wg jej wytycznych i wyobrażeń. Na wzór trafiłam na blogu TinyMiniDesign.  Początkowo mnie odstraszył, bo jest po angielsku, ale poradziłam sobie z nim bez większych problemów. Wzór odrobinkę zmodyfikowałam do własnych potrzeb. Wbrew pozorom najwięcej trudności sprawiło mi wyszycie ust. Niestety finalnie i tak wyszły nie takie jakie moim zdaniem powinny być, zostały jednak zaakceptowane przez Hanię. W efekcie powstała lala, która zachwyca swym urokiem. Zapraszam na fotorelację :)





Komentarze

Popularne posty