Dla braci

     Po Bąbelku przyszedł czas na kolejne dwie maskotki. Cudaczki już trafiły do swoich właścicieli, synów mojego najmłodszego brata. Starszy ma już wyklarowane gusta i uwielbia krowy, młodszy lubi wszystko co kolorowe :) Jestem ogromnie ciekawa, czy podobają się chłopakom. Mam nadzieję, że już niedługo się dowiem. A tym czasem ...





Komentarze

  1. Fajniutkie :-) Mnie szydełko jakoś nie chce polubić i pozwala mi robić tylko łańcuszek.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty